Dzień dzisiejszy, plac zabaw, godziny popołudniowe. Dwóch ciotecznych braci (2l i 4l) przekomarza się, czyj jest ogromny dół wykopany na środku piaskownicy. Obserwująca wszystko Babcia obu młodzieńców, odczuwszy palącą potrzebę zażegnania sporu, wystosowała takiego oto skarba.
A potem popatrzyła na mnie duszącą się już ze śmiechu, i dodała:
B- Rany, co ja plotę?
A oto dziura. I Małe Rogate na środku.
1 komentarz:
Bo to jest dziura społeczna, pro bono publico xD
Prześlij komentarz